MK Bowling może się niektórym kojarzyć z pospolitą rozrywką polegającą na przewracaniu kręgli kulą. Nic bardziej mylnego, to wyjątkowe laboratorium fizyczne z torem testowym, do którego porównać można jedynie największe na świecie akceleratory cząstek. Wygląda jak zwykły tor do kręgli, a to niemal zderzacz hadronów.

W środę przeprowadziliśmy testy ruchu postępowo-obrotowego – przez amatorów zwanym „toczeniem”. Do testów użyliśmy kul w odcieniach zieleni, czerwieni, żółci i niebieskiego. 24 osoby prowadziły intensywne analizy, prowadząc poważne badania naukowe na czterech torach. Bezsprzecznie wygrała ciemnozielona kula, której barwa minimalizowała straty energii kinetycznej, a jej ruch wirowy minimalnie wpływał na tor ruchu. Wyniki eksperymentu są rzetelne i fakt, że zielonej kuli używał wychowawca, nie ma tu najmniejszego znaczenia.

Swoimi badaniami klasa 2B zasłużyła sobie na Nobla z fizyki. Jednak nagrody tej z pewnością nie otrzyma, gdyż znajdą się zawistni, którzy powiedzą:
„… wyście po prostu poszli na kręgle…”

PS Co za wandal w każdej kuli wywiercił po trzy dziury???